Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 184 Aleksander bierze udział w bankiecie urodzinowym

Kiedy nadeszła pora snu, Luke zachowywał się wzorowo. Szybko zasnął, gdy Lillian zaniosła go do pokoju obok. Nie pozwoliła mu pójść na górę samemu. Pokój miał chłopięcy charakter.

"Luke, dziś śpisz sam. Mam nadzieję, że prześpisz całą noc," powiedziała Lillian.

Leżąc w łóżku, Luke odważnie powiedz...