Read with BonusRead with Bonus

102: Morderstwo w Tenebrisie

Obudziło mnie następnego ranka głośne, pilne pukanie do drzwi i panikujący głos Alicji.

„Phoenix! Phoenix! Phoenix, otwórz, to ważne!”

Półprzytomny i wciąż nieświadomy, na której planecie się obudziłem, z trudem podniosłem kołdrę i ruszyłem w stronę drzwi. Sebastian, w którego pokoju nocowałem, mruk...