Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 3 Dom z chłopakiem

Chloe rozejrzała się po biurze. Nikogo innego tam nie było.

"Rozmawiam z tobą," powiedział Donovan.

"Co?"

"Wyjdź za mnie," powtórzył Donovan.

Wciąż zbierała myśli. Zaledwie miesiąc do ukończenia studiów, myślała wcześniej o małżeństwie, ale teraz było to ostatnią rzeczą, o której myślała.

Chloe zastanawiała się, czy Donovan ją testuje. Biorąc pod uwagę konsekwencje dla prezesa, zaangażowanie z praktykantką, choć nie bezpośrednio niekorzystne, mogłoby rzucić negatywne światło. Pewnie chciał sprawdzić, czy Chloe miała jakieś niewłaściwe myśli.

Chloe była pełna emocji. Dla niej, ciepłe objęcie Donovana, w połączeniu z jego oczami, naturalnie czyniło go innym od innych mężczyzn, ale wiedziała też, że związek między nimi nie był możliwy.

Decyzja Donovana o poślubieniu jej, kobiety o zupełnie innym tle, na pewno nie była motywowana uczuciem.

Przypominając sobie zachowanie Donovana, kiedy oddawał jej telefon, podejrzenia Chloe się potwierdziły: musiał bać się, że sprawi mu kłopoty.

Więc skłamała, "Mam teraz chłopaka."

"Na etapie rozmów o małżeństwie?" zapytał Donovan.

"Nie do końca. W końcu jeszcze nie skończyłam studiów i nie mam stabilności finansowej," odpowiedziała Chloe z udawanym spokojem.

"Jak daleko zaszedł ten związek?" Donovan niespodziewanie zainteresował się życiem osobistym Chloe.

Zaskoczona pytaniem Donovana, Chloe wypaliła, "Mieszkamy razem."

"Mieszkacie razem?" Donovan lekko zmarszczył brwi.

Chloe zauważyła sceptycyzm w oczach Donovana i wiedziała, co myślał. Szybko wyjaśniła, "Jestem w związku z tym chłopakiem od kilku lat. Zaczęliśmy mieszkać razem zaraz po wyprowadzeniu się z akademików. Niedługo potem znaleźliśmy odpowiedni dom."

"Nie zapytasz, dlaczego chcę cię poślubić?" Donovan nie był szczególnie zaskoczony, słysząc o chłopaku Chloe.

"Dlaczego?"

"Mój ojciec, Samuel, jest ciężko chory. Chce zobaczyć mnie żonatym, zanim umrze, ale nie mam dziewczyny. A dlaczego wybrałem ciebie, powód powinien być dla ciebie oczywisty. Rozejrzałem się i ty byłaś najlepszym wyborem," powiedział Donovan, siedząc w swoim biurze z pewnością siebie.

Słowa "najlepszy wybór" zraniły dumę Chloe. Spali razem, co w jego umyśle najwyraźniej czyniło ją idealną opcją. Szukanie kogoś innego mogło prowadzić do wahania lub zastrzeżeń, ale z Chloe, ten konkretny problem był już rozwiązany.

Chociaż Chloe była świadoma, że pragnienie Donovana, by się ożenić, nie było z miłości, usłyszenie jego powodu wciąż napełniło ją nieuniknionym rozczarowaniem. Wyglądało na to, że noc, którą razem spędzili, nie tylko pozostała w jego pamięci, ale była wyraźnie wyryta w jego umyśle. Ponadto ton Donovana zawierał nutę pogardy dla Chloe. Mimo że prosił ją o pomoc, w głębi duszy gardził nią.

W jego oczach była tylko kobietą, która zaplanowała wplątać się w związek z szefem. Spała z nim, a potem celowo zostawiła telefon w jego pokoju, najwyraźniej szukając bogatego męża, udając niedostępną. Jak mogła oczekiwać, że będzie ją szanował?

"Jakie są twoje warunki? Wymień je," powiedział Donovan z pogardą, "ale nie powinny przekraczać pięciu milionów dolarów."

Pięć milionów to rzeczywiście duża suma pieniędzy, ale nie była całkowicie poza możliwościami Chloe, by odmówić.

Po chwili milczenia ostrożnie zasugerowała, "Panie Blake, może warto rozważyć stworzenie fałszywego aktu małżeństwa."

"Jeśli mój brat Samuel się o tym dowie, może to być problematyczne."

"Ponadto, dokument jest drugorzędny. Najważniejsze jest znalezienie odpowiedniej osoby. Samuel musi zobaczyć tę osobę, aby poczuć się uspokojonym," Donovan cierpliwie odpowiedział na pytanie Chloe.

Chloe powoli łapała sens, kiwając głową, a potem przygryzając wargę, rozważając jak odmówić. Obserwując wahanie Chloe, Donovan dodał, "To małżeństwo miałoby ograniczony czas trwania. Jeśli się zgodzisz, możemy jutro iść do urzędu. Co do daty końcowej…"

"Nie zgadzam się!" Chloe stwierdziła stanowczo.

Donovan zamilkł.

Słowa, których Donovan nie wypowiedział, nigdy nie miały znaleźć drogi na zewnątrz. Po prostu intensywnie wpatrywał się w Chloe.

Po raz pierwszy ktoś mu odmówił.

Previous ChapterNext Chapter