Read with BonusRead with Bonus

148| JEDNO SERCE

Kiedy wracam do Kiwina, czuję się, jakbym właśnie stoczyła walkę z całym sabatem Revenantów i wyszła z tego bez szwanku. Tyle rzeczy mogło pójść nie tak, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko ułożyło się idealnie. Mimo to jestem nieco zszokowana, że wróciłam bez zadrapania i z wynikiem, na k...