Read with BonusRead with Bonus

Baseny są stworzone do zamoczenia

Perspektywa Damiena

Ta kobieta jest dosłowną boginią z najsłodszą cipką, jaką kiedykolwiek smakowałem. Twarz Rose jest zaczerwieniona, a jej wspaniałe piersi unoszą się przeciwko mojej klatce piersiowej. Pochylam się i liżę słony pot z boku jej szyi, co sprawia, że jęczy i dygocze jeszcze bardziej.

„Damien, co to było?” Jęknęła.

„Podobało ci się, prawda, maleńka?”

„O mój Boże, tak, chyba nie powinniśmy tego robić, nie chcę, żebyś miał o mnie złe zdanie. Nigdy nawet nie uprawiałam seksu, ale jak tylko mnie dotknąłeś, poczułam iskry i moje ciało stopiło się z twoim.”

Moja dziewczyna już czuje efekty więzi partnerów i nawet o tym nie wie. Muszę spotkać się z resztą chłopaków i opracować plan, jak powiedzieć jej, że jesteśmy nadprzyrodzonymi istotami. Spojrzałem w jej przepiękne oczy i zobaczyłem, że jej źrenice nadal są rozszerzone. Nie mogę uwierzyć, że wciąż jest dziewicą. Cieszę się, że nie naciskałem na seks, zasługuje na coś lepszego niż utrata dziewictwa w łazience. Cholera, mam nadzieję, że nikt nas nie słyszał. Chociaż to mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę, jak głośna była i słuch wilkołaka.

Skrzyp

Spojrzałem przez ramię, żeby zobaczyć twarz Coltona, gdy zamykał drzwi. Wygląda na to, że miał darmowy pokaz, może zda sobie sprawę, że ona należy do mnie.

„Kochanie, dlaczego nie dokończysz się ubierać, a później możemy się jeszcze pobawić.” Powiedziałem jej, po czym pochyliłem się i przycisnąłem usta do jej cudownie miękkich warg. Sensacje i iskry są niepodobne do niczego, co czułem wcześniej. Dom... jej usta smakują jak dom, miód i truskawki. Owinąłem ramiona wokół jej talii i przycisnąłem ją bliżej do swojego ciała, idealnie pasuje. Lizam te soczyste usta, aż westchnie do mojego ust, a potem wślizguję się, smakując każdy kącik jej ust.

„Mmm” Boże, nie mogę się nasycić. Niestety, odsuwa się trochę, żeby przerwać.

„Wszystko w porządku?”

„Tak, ale chyba powinniśmy przestać. Czuję się taka gorąca i mokra” jęknęła.

Nie mogę powstrzymać się od lekkiego warknięcia, czując jej słodką nektar z podniecenia. „To zależy od ciebie, maleńka.” Pochylam się, żeby dać ostatni pocałunek, zanim wrócę do drzwi i wyjdę.

„Więc dobrze się bawiłeś z moją partnerką?” Brent powiedział. Byłem otoczony przez pozostałych trzech chłopaków tuż za drzwiami łazienki.

„Jesteście tylko wkurzeni, że nie mieliście okazji posmakować mojej dziewczyny.”

„Twoja dziewczyna, akurat.” Joel powiedział.

„Zgadzam się.” Colton wtrącił. Patrzę na nauczyciela zboczeńca i lekko warczę. Nikt nie może zobaczyć słodkich piersi mojej dziewczyny oprócz mnie.

„Hej, co wy wszyscy robicie pod drzwiami?” Rose wyjrzała z łazienki i wyszła w najmniejszym czerwonym bikini, jakie kiedykolwiek widziałem. Mój kutas zamienił się w stalowy pręt w spodniach i nie mogłem powstrzymać jęku, który się wydobył, a najwyraźniej również pozostali chłopacy, bo rozległ się chór jęków i warknięć.

„Hej, słodka dziewczyno, idziesz na basen?” Colton powiedział.

„Um, tak, panie Star” – powiedziała Rose, odchodząc i kołysząc tym słodkim tyłeczkiem, który nie mógł być powstrzymany przez bikini. Mmmm, jakim cudem miałem tyle szczęścia?

„Dlaczego musisz być takim zboczeńcem, panie Star?” – Brent podkreślił słowo „pan”. Kontynuował: „Zdajesz sobie sprawę, że jesteś jej nauczycielem, więc to jest wysoce niestosowne, PANIE.”

„Ona jest na ostatnim roku i jest moją partnerką! Nie obchodzi mnie, co inni myślą, ona jest MOJA” – syknął Colton. Cholera, jego kły wychodzą, gdy jest wkurzony, lepiej się stąd ulotnię.

„W każdym razie, idę się przebrać, żeby móc popływać z moją ukochaną, wy, głupki, możecie się tu dalej kłócić, jeśli chcecie” – krzyknąłem przez ramię do nich.

Perspektywa Joela

Pobiegłem do pokoju gościnnego, w którym się zatrzymałem, żeby się pospieszyć i wyprzedzić tego dupka Damiena na basenie. Potknąłem się przez szafę, wybiegłem przez drzwi i zszedłem po schodach na tylni taras, aby spojrzeć na piękny widok Rose unoszącej się na wodzie. Jej piersi były pokryte kroplami wody, sutki wyprostowane, a te mleczne globy unosiły się bez żadnych problemów.

„Cześć Rose, jak się masz? Naprawdę przepraszam za to lato. Chciałbym zacząć od nowa, możemy być tylko przyjaciółmi, jeśli to cię uspokoi.”

„Nie jestem jeszcze pewna, Joel, naprawdę mnie zraniłeś. Potrzebuję czasu, ale na razie możemy być tylko znajomymi.”

„Jeśli tego chcesz, to jestem wdzięczny za tę szansę. Dziękuję, Rose.” Zdjąłem koszulkę i zobaczyłem, jak Rose przełyka ślinę, a jej źrenice powiększają się. Cieszę się, że nadal na nią działam. Dzięki Bogu za geny wilkołaka. Zanurkowałem do basenu i popłynąłem jak najdalej, aby zbliżyć się do Rose i jej słodkiego zapachu. Mój wilk szaleje, chcąc ją zdobyć, ale nie mogę nic zrobić, dopóki nie zbliżymy się do siebie tak, jak to było latem.

„Joel, zmoczyłeś mnie jeszcze bardziej! Lubiłam się unosić” – westchnęła.

Cholera, jest taka urocza, kiedy jest zła, ale ugh, dlaczego musiała powiedzieć, że jest jeszcze bardziej mokra teraz. Trudno jest ukryć wzwód w basenie. Byłem tak zajęty obserwowaniem Rose, że nie zauważyłem, jak wszyscy inni teraz wskakują do basenu, aż do momentu, gdy pisnęła, bo Brent ją ochlapał.

„Brent! Ahhh!”

„Och, daj spokój, kochanie, nie mogłem się powstrzymać, jeśli cię zmoczyłem” – mrugnął, a ona zaczerwieniła się od twarzy aż po klatkę piersiową. Drań, podrywa moją dziewczynę.

„Rose! Co robisz, dziwko?” – Sophie wybiegła i wskoczyła do środka basenu. „Hej dziewczyno, później chcę z tobą porozmawiać, wszyscy musimy porozmawiać właściwie.” Przełknąłem ślinę, wiedząc, że Sophie ma na myśli to, że musimy jej powiedzieć, że jesteśmy wilkołakami. No cóż, 3 wilki i 2 hybrydy.

„Ok, jasne, daj znać kiedy” – uśmiechnęła się Rose, a ja przysięgam, że niebiosa rozświetliły tę kobietę i pobłogosławiły każdy centymetr jej ciała, wkładając dodatkową troskę w ten piękny uśmiech. Nie czekam z niecierpliwością na długie oczekiwanie, aż znowu mi zaufa, ale wiem, że warto będzie czekać.

Previous ChapterNext Chapter