Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 485 Spojrzenie na niego

Nikt nie miał odwagi odpowiedzieć Maggie.

Po kilku dniach zamknięcia, Maggie wyglądała jak duch – blada, wyczerpana, z popękanymi wargami i rozczochranymi włosami. Była cieniem samej siebie.

Jej oczy przeskakiwały między Aryą a Dulce, wyczuwając ich ciche obawy.

Już znała odpowiedź.

"On wciąż ni...