Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 255 Dziwni rodzice

Rodzice Laury wymienili spojrzenia. Linda otarła łzy i powiedziała: "Moja córka, to ja cię urodziłam. Córko, twoja śmierć jest taka tragiczna. Odeszłaś od nas w ten sposób, co my, twój ojciec i ja, mamy teraz zrobić?"

Linda płakała rozpaczliwie, siedząc na ziemi, uderzając nogami i pięściami o podł...