Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 90

Co naprawdę zraniło ego Aleksandra, to kierownik ośrodka obsypujący Henryka pochwałami za jego umiejętności i nazywający go "dostępnym". Mówiąc delikatnie, była to próba zachowania twarzy; mówiąc dosadnie, to jakby powiedzieć, że Aleksander jest tylko rozpieszczonym bogatym dzieciakiem.

Nie mógł za...