Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 59

Henry, zazwyczaj nieposłuszny, po prostu siedział tam, pozwalając owadom pełzać po sobie.

Amelia nie mogła tego dłużej znieść. Wyciągnęła rękę i podniosła go. "Nie możesz tu tak siedzieć! Zostaniesz pogryziony!"

Kiedy Henry poczuł miękką, małą dłoń Amelii, nagle poczuł się trochę zagubiony. Dlacze...