Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 40

Henry nie był dokładnie panem Spokojnym. Kto mógłby go winić? Amelia zwymiotowała na niego.

Ku jej zaskoczeniu, mimo że wyglądał na naprawdę wkurzonego, wciąż udało mu się ją pocieszyć.

Następnego dnia, pewna siebie, powiedziała mu, że nic złego nie zrobiła. Amelia schowała twarz w poduszkę i wzię...