Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 234

Twarz Henry'ego była napięta, ale poważna atmosfera nie trwała długo.

Nie mógł się powstrzymać i wybuchnął śmiechem. "Gdzie go teraz znajdziesz? Jest tak późno, a jeśli złapiesz przeziębienie, będę musiał się tobą zająć, kiedy wrócisz!"

Amelia, wciąż wściekła, nie miała zamiaru tego tolerować. "Je...