Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 221

Amelia ścisnęła telefon, walcząc z chęcią zadzwonienia na policję. "Czy ty oszalałeś? Kto chciałby być z tobą? Odkąd wciągnąłeś mnie na komisariat w środku nocy przez tę bójkę z Mią, to koniec. Rozumiesz?"

Łzy napłynęły do oczu Aleksandra. "Ale Amelia, mówiłaś, że mnie lubisz. Teraz, gdy Mia jest p...