Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 22

W budce znów byli tylko we dwoje, a Henry zrezygnował z udawania.

Osunął się na sofę, z pustym wzrokiem. "Czy tylko na mnie się złościsz? Czy po prostu nienawidzisz być w moim towarzystwie? O to chodzi?"

Amelia zawsze była idealnym, cichym dzieckiem przed wszystkimi innymi. Ale z Henrym miała mnós...