Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 215

Pokój zamarł w martwej ciszy, a Alexander desperacko pragnął odpowiedzi.

Chciał odpowiedzi, nawet jeśli sam nie był jej pewien.

Cisza przeciągała się, aż Mia przerwała ją lekkim, niemal kpiącym śmiechem. "Alexander, czasami myślę, że jesteś naprawdę żałosny. Przynajmniej ja wiem, czego chcę, a ty?...