Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 188

Amelia miała przeczucie, że Mark zawsze wyolbrzymia sprawy, zwłaszcza że jej okruszki chipsów właśnie spadły na dywan.

Henry tylko się zaśmiał i powiedział: "Nie martw się, serwis sprzątający zajmie się tym rano," zbywając jej obawy jakby to nie było nic wielkiego.

"To jest takie przesadzone!"

Am...