Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 25

PERSPEKTYWA ISABELLII

Moje myśli były jednym wielkim chaosem, wirującym niekontrolowanie. Myśli o wszystkim i o niczym zalewały moją świadomość, każda z nich przesycona tęsknotą za moim szefem i wspomnieniami tego, co zrobiliśmy przed lustrem.

„Nie myśl o tym!” ostrzegałam siebie, ale wspomnienia ...