Mój szef, mój pan

Rozdział 13

Nagłe polecenie Levia, żeby przynieść kawę, sprawiło, że moje nerwy były na skraju wytrzymałości. Znów poczułam znajomy przypływ niepokoju, gdy spieszyłam, by spełnić jego żądanie. Składając zamówienie, starannie zanotowałam jego preferencje i przekazałam je kelnerowi, który spojrzał na mnie z zacie...