Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 55

Promienie światła zniknęły natychmiast, a ciało Alexy opadło na ziemię. "Tak, udało się!" Banda wiwatowała, ale Carla zaczęła się śmiać. "Głupcy, w pewnym sensie mi pomogliście. Teraz nic jej nie obudzi, nic," śmiała się histerycznie.

"Cholera, cholera, cholera!" Tyler przeklął, uderzając pięścią w...