Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 43

Próbowałam spojrzeć w dół podjazdu, żeby zobaczyć, gdzie jest Jax, ale mój ojciec zasłaniał mi widok. I znowu przykuł moją uwagę ten cholerny pistolet.

„Jedź.” Zażądał z taką ilością jadu w głosie, że myślałam, że zaraz wyleje się na deskę rozdzielczą samochodu.

Moje oddychanie zaczęło przyspieszać,...