Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 24

Z perspektywy autora

Obecnie wczesna zima panowała w Seattle, a śnieg padał od czasu do czasu. Pokrywał budynki i dachy, barwiąc je na biało. Rozprzestrzeniał się po asfaltowych drogach, gdy samochody przejeżdżały obok. Wiatr niósł ze sobą mroźny chłód, wyjąc od czasu do czasu, jakby chciał pokazać...