Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 75

Ashley

Powoli jego język przesuwa się po krzywiznach moich dolnych warg, smakując mnie po drodze. Jęki wydobywające się z jego ust wibrują na mojej wrażliwej skórze. Po kilku nieudanych próbach uwolnienia rąk, nie mogę się wyrwać. Czuję, jak uśmiecha się do siebie, gdy powoli liże moje ciało w górę...