Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 55

Daniel

Po skończeniu posiłku czekam na sygnał do wyjścia. Gdy dostaję pozwolenie, wracam do swojego pokoju. Otwieram drzwi i wchodzę do środka.

Wychodząc z kuchni, widzę, jak Jordan goni Novę z jego pokoju. „Hej, wy dwoje, uspokójcie się, jesteście wilkami, a nie słoniami.” „Niech mają swoją zabaw...