Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 104

Selene

Philip i moja mama przyjeżdżają punktualnie, a oczywiście mama przyniosła ciasto czekoladowe. To miły gest, ale to nie jest zwykła kolacja, jak jej mówiliśmy. Zaraz zrobi się gorąco, a żadna ilość słodyczy nie sprawi, że ten wieczór nie będzie absolutną katastrofą.

"Mamo, wiesz, że nie musi...