Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 362 Więc to Ty mnie uratowałeś!

"Ciąża już sama w sobie jest trudna. Brzuch Pearl jest teraz ogromny, a ja nie sprostałem roli ojca."

Nie dbał o nią, zostawiając ją samą z tym wszystkim. Czuł się winny i miał wobec niej dług.

Widząc jego załzawione oczy, Pearl uśmiechnęła się i położyła rękę na jego dłoni. "Czy on nie ma się dob...