Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 315 Rob od bogatych do dawania biednym

Alexander zaśmiał się cicho. "Chcesz, żebym się przyłączył?"

Było jasne, że obrazy, które tajemniczo zniknęły z domu Franklinów kilka dni temu, były sprawką Brada.

Brad machnął ręką lekceważąco. "Nie, nie ma potrzeby. Nie poczujesz naszego klimatu. Tylko byś nam przeszkadzał, mnie i pani Windsor. ...