Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 117 Ona też może mieć dom

Jego oddech był gorący, a on zaczął oddychać szybciej. Ciepłe powietrze muskało szyję Katarzyny.

"Puść mnie, albo przysięgam, że cię znokautuję!" ostrzegła Katarzyna.

Aleksander zaśmiał się, "Wiem, że chcesz się potrenować, ale teraz naprawdę nie jest na to czas."

'Jestem całkowicie uwięziona w j...