Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 48

Jennifer

Mój budzik zadzwonił tuż przed 4 rano. Nie byłam gotowa na ten dzień, ale musiałam stawić mu czoła. Wstałam i zaczęłam się szykować do pracy. Dotarłam do piekarni tuż przed 5 rano, co było dla mnie późno, ale kiedy otworzyłam drzwi, nie poczułam niczego, co oznaczało, że Eleanor też tam ni...