Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 264

Jennifer

Obudziłam się późnym popołudniem, czułam się znowu sobą. Jestem pewna, że moje ciśnienie krwi wróciło do normy po tej drzemce, a przynajmniej mam taką nadzieję. Wzięłam telefon i zadzwoniłam do Ewy, chciałam tylko, żeby wiedziała, że wszystko jest w porządku i może zna jakiegoś ginekologa....