Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 26: Hannigan

Hana

Jest wczesny ranek. Nie ma zmartwionych telefonów, jak w inne noce, kiedy zostawałam na zewnątrz bez uprzedzenia; wszyscy myślą, że byłam z Nathanem. I byłam, przynajmniej do pewnego stopnia.

John nie wydawał się zaniepokojony ciekawskim sąsiadem, który zauważył nas razem przed wschodem słońc...