Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 67: Łaska

Z niedowierzaniem wpatrywałam się w Kinsley. Duża część mnie chciała uciec, ale wiedziałam, że to byłoby bezcelowe. Jeśli Kinsley tu była, to prawdopodobnie byli tu też inni, a ona była na pewno szybsza ode mnie. Poza tym nie mogłam zostawić Arlo. Nie znałam go dobrze, ale czułam silną potrzebę, żeb...