Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 212: Maizie

„Musimy ich wyciągnąć, zanim będzie za późno.” Moje słowa zawisły w powietrzu na najdłuższą chwilę. Strach o moich przyjaciół, o ludzi, którzy mnie uratowali, był nie do zaprzeczenia, ale strach o dzieci, które zostawiliśmy, przerażał mnie bardziej.

Rhys skinął głową, ale byłam zbyt zagubiona we wła...