Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 141: Rhys

Jego słowa zawisły ciężko w powietrzu. Czułem, jakby ktoś wyssał powietrze z moich płuc. Co, do diabła, miał na myśli?

Grace mocno ścisnęła moje udo, a ja spojrzałem na nią, widząc, jak intensywnie wpatruje się w Caleba, jakby próbowała go czytać w taki sam sposób, w jaki zwykle czytała mnie. Sawye...