Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 257 Pozwól mu robić, co chce

Michael pochylił się blisko Elizabeth i szepnął: "Na pewno chcesz krzyczeć tak głośno? Nie boisz się, że ktoś może usłyszeć?"

Jego oddech łaskotał jej ucho, wywołując dreszcze na jej plecach.

Elizabeth szybko zakryła usta, ale stłumione dźwięki wciąż się wydobywały.

Michael robił z nią, co chciał...