Read with BonusRead with Bonus

Rzeczywistość

Perspektywa Arabelli

Obudziłam się, czując się nieco wysuszona, ale lepiej. Mdłości i ból głowy ustąpiły.

Otworzyłam oczy stopniowo. Pokój był zbyt jasny. Pomyślałam. Nie byłam już w lochu. Wciągnęłam głęboko powietrze. To był zapach Luciano. Byłam w jego łóżku.

Co ja tu robiłam? Poruszyłam się, t...