Read with BonusRead with Bonus

106 Alfa Skrzydlatego Wilka

Perspektywa Elizabeth

Płakałam, aż zasnęłam.

Półprzytomna, myślałam, że widzę, jak Elroy przychodzi, aby mnie przykryć i pocałować w czoło.

„Moja laleczko, moja towarzyszko, nigdy się nie rozstaniemy.”

Jak on mnie nazwał? Towarzyszko? Nie wzięłam tego na poważnie. Zamknęłam oczy i zapadłam w ...