Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 6. Odrzucony

6. Odrzucona

Łzy napłynęły mi do oczu, gdy widziałam, jak wszyscy wokół mnie znajdują swoich partnerów. To był bolesny moment, czułam głębokie pragnienie. Miałam nadzieję, że ktoś podejdzie i uzna mnie za swoją partnerkę, ale nikt tego nie zrobił.

Zatkało mnie, gdy rozpoznałam obraz Edwarda. To był moment objawienia, gdy zdałam sobie sprawę, że mam partnera, a moje uczucia do Edwarda nie były tylko zauroczeniem; działała więź partnerów.

Szukałam Edwarda w tłumie; jestem pewna, że on też to widział, więc dlaczego do mnie nie podchodzi? Czyż nie powinien być pierwszym, który zauważy to wydarzenie i pośpieszy do mnie? Nie wiem, gdzie teraz jest.

Moje serce biło z ogromnym bólem. Nie wiedziałam, co to było, ale kiedy mój wzrok padł na Edwarda, zauważyłam, że liże brązowego wilka, który należał do kogoś, kogo znałam.

Szybko wrócili do swoich ludzkich form i wstali, zakrywając się. Oczy Edwarda spotkały się z moimi na krótką chwilę, ale szybko zwrócił wzrok na Charlotte, która stała obok niego.

Moje serce biło z ogromnym bólem. Nie mogłam pojąć, co czuję, ale było jasne, że uczucia Edwarda były skierowane do Charlotte, nie do mnie. To złamało mi serce.

Mogłabym to zignorować jako moją wyobraźnię, ale bliskość między Edwardem a Charlotte była zbyt realna. To był fizyczny ból, jakby moje serce było ściskane w imadle.

Zaczęli iść w stronę centrum pola, gdzie siedzieli nasi rodzice. Zaczęli od jego ojca, Edward ukląkł na jedno kolano i lekko ukłonił się przed starszymi.

Alpha Brad i Luna Lizzy wstali, dumnie patrząc na swojego syna.

Objęli Edwarda i Charlotte w uścisku i zaczęli przemawiać do stada przed nimi.

„W ten ważny wieczór, który zdarza się tylko raz w roku, z przyjemnością informuję, że mój syn Edward Hudson, wasz przyszły Alfa, znalazł swoją partnerkę. To dla mnie dumny moment jako alfy i jako ojca, który zobaczy, jak jego syn staje się alfą w przyszłości. To wymaga świętowania, więc na tym samym terenie odbędzie się uczta, podczas której wszyscy będą świadkami zjednoczenia tych dwojga i powitania naszej nowej Luny w stadzie. Jestem dumny, mogąc powitać moją synową i przeznaczoną partnerkę Edwarda. Witam Charlotte Renes w mojej rodzinie i mam nadzieję, że będzie pełnić obowiązki wiernej Luny i partnerki, idąc w ślady mojej partnerki Lizzy Hudson. Chciałbym zaprosić wszystkie niedawno sparowane wilki do złożenia przysięgi i przejścia do rytuału parowania. Proszę, Edwardzie, prowadź.” Alfa Brad wydał rozkaz.

Słuchałam wszystkiego, aż zdałam sobie sprawę, że obserwuję nadgarstek Charlotte, ponieważ, gdy partnerzy są ujawniani, na nadgarstku pojawia się unikalny znak ich partnera.

Znam znak Edwarda. To tygrys wyryty na ramieniu Edwarda. Widziałam go raz, gdy grał w koszykówkę.

Dla większości mężczyzn pojawia się, gdy ich wilk pojawia się po raz pierwszy; dla tych, którzy tego nie robią, ujawnia się, gdy znajdują swoich partnerów, a znak jest robiony na obu z nich.

Jeśli moja teoria jest słuszna, to znak musi pojawić się na nadgarstku Charlotte.

Wzrok Edwarda spotkał się z moim, a on szybko zwrócił uwagę na mój nadgarstek. Na moim nadgarstku zauważyłam, że pojawia się znak.

Nie sądziłam, że znak pojawi się na mojej skórze, ponieważ nie mam jeszcze dziewiętnastu lat.

To oznaczało, że Edward wiedział, że jestem jego partnerką, nawet gdy był z Charlotte. Jedynym wyjaśnieniem było to, że cicho mnie odrzucał, odrzucenie, o którym nie chciał, by ktokolwiek wiedział.

Nie mogłam tego dłużej znieść; bolesne spojrzenie moich rodziców było wystarczające, by doprowadzić mnie do szaleństwa.

Uważają, że nie znalazłam swojego partnera w tym roku, co jest dla nich nieszczęściem.

Chciałabym, żeby mi uwierzyli, kiedy mówię, że znalazłam swojego partnera, ale on nie jest gotowy, by mnie zaakceptować.

Przeszukałam teren, szukając brata, i tam był, cicho wymykając się z rogu.

On też nie znalazł swojego partnera w tym roku.

Wciąż byłam zagubiona w myślach, gdy zauważyłam, jak Alfa Brad wita Edwarda na scenie.

Słyszałam, że po ujawnieniu przeznaczonych partnerów, jeśli ich partner zbliży się do innej osoby lub ich zdradzi, ból będzie gorszy niż sama śmierć.

Nie jestem pewna, czy poczuję ten ból, ponieważ nie uznał mnie jeszcze za swoją partnerkę, ale nie mogę ryzykować stania tutaj, gdy oni składają przysięgi i nic nie robić. Nie mogę znowu zrobić z siebie głupca; lepiej, żeby wszyscy myśleli, że nie znalazłam swojego partnera, ale konfrontacja z odrzuceniem publicznie jest dla mnie gorsza niż śmierć.

Cofnęłam się i po raz ostatni spotkałam wzrok Edwarda. Posłałam mu kwaśny uśmiech i szybko odeszłam z placu.

Podczas spaceru zauważyłam ludzi współczujących mi; wiedziałam, że żałują, że stałam na placu, a mój Partner się nie pojawił; mogli przypuszczać, że jestem zniechęcona, bo nie znalazłam partnera.

Nie obchodzi mnie, co myślą; mogą myśleć, co chcą.

Powoli oddalałam się od placu, a gdy tylko wyszłam, pozwoliłam łzom, które tłumiłam w sobie, wylać się na zewnątrz.

Potrzebowałam tylko uciec i znaleźć trochę ukojenia.

Nie powinnam była pozwalać sobie na takie fantazje. Nie zasługiwałam na niczyją miłość, a jeśli więź Partnera była tak kusząca i piękna, jak słyszałam, to dlaczego Edward udawał, że jest Partnerem Charlotte?

"Aah..." Ból przeszył mnie, i nie mogłam go zignorować. Czułam, jakby moja dusza była wyrywana z ciała. Powód stał się jasny: Edward złożył przysięgę z Charlotte, a ja musiałam znosić konsekwencje.

Zorientowałam się, że jestem w lesie, blisko zakazanego obszaru, ale czułam się zmuszona przekroczyć te granice.

Nie mogłam się ruszyć, więc osunęłam się na ziemię i chwyciłam się za serce.

Moje serce czuło się, jakby zostało przebite milionem mieczy. Nie mogłam powstrzymać się od krzyku z bólu.

"Pomocy, proszę," krzyknęłam. Wiedziałam jednak, że nikt nie przyjdzie mi na pomoc, zwłaszcza w tym regionie, gdzie wszyscy boją się przychodzić. A jednak czułam z nich pewien spokój. Samantha, moja przyjaciółka z dzieciństwa, zniknęła tutaj, i od tego czasu nikt nie miał wstępu.

Stopniowo ból ustępował, aż w końcu stałam się odrętwiała.

Nic już nie ma znaczenia, teraz gdy wiem, że wszystko się skończyło. Mama mnie zabije, jeśli dowie się, że mój Partner mnie odrzucił, a w najgorszym wypadku zostanę wygnana i zmuszona do radzenia sobie sama.

Kiedy byłam w stanie trochę się podnieść, powoli zaczęłam ciągnąć się w stronę domu. Potrzebuję jasności, niezależnie od tego, czy sprawy potoczą się na moją korzyść, czy przeciwko mnie, ale potrzebuję kogoś, kto powie mi wprost, co mnie czeka i gdzie się znajduję.

Kiedy zbliżyłam się do końca lasu, ktoś złapał mnie za rękę i pociągnął w kąt, jednocześnie chwytając mnie za talię drugą ręką.

"Zostaw mnie," wyszeptałam między stłumionymi szlochami.

Puścili mnie, a ja odwróciłam się, by odkryć, że to Edward.

"Co tu robisz, Edward? Czy nie powinieneś być ze swoją 'Przeznaczoną Partnerką'?" szydziłam, robiąc cudzysłów w powietrzu.

"Astrid, muszę z tobą porozmawiać. Proszę, posłuchaj mnie," nalegał, odwracając mnie.

"Co dokładnie masz na myśli? Co jeszcze możesz zrobić, aby zniszczyć moje życie?" zapytałam, oskarżając go. Czuję, że wie, o czym mówię, ale wybiera milczenie.

"Wiem, że jesteś na mnie zła, Astrid, ale proszę, wybacz mi. Przepraszam za to, co zrobiłem," kontynuował.

"Przepraszasz, bo jestem twoją Partnerką, czy dlatego, że w mojej obecności ogłosiłeś kogoś innego swoim Partnerem, czy może przepraszasz za udawanie niewinności, kiedy wcale taki nie jesteś?" popchnęłam go w pierś.

"Astrid, przepraszam, wiem, że jesteś moją Partnerką, ale nic nie mogę zrobić. Chcę, żeby ktoś potężny nosił ten tytuł, a wszyscy wiemy, że jesteś bez wilka. Zawsze podziwiałem Charlotte, i to ona jest odpowiednią osobą do tej roli." Mówił bez poczucia winy.

"Więc zależy ci tylko na władzy i nie masz żadnych uczuć do mnie? Przepraszam, że wciągam w to Lunę, ale ona też jest człowiekiem, a twój ojciec kochał ją całym sercem, a ty nie możesz zrobić tego samego dla mnie." Próbowałam walczyć z emocjami, gdy mój głos stawał się zachrypnięty.

"Moja matka jest czystokrwistym człowiekiem, Astrid, i nie możesz się z nią porównywać. Przykro mi to mówić, ale jesteś zbyt słaba, aby rządzić całym światem wilkołaków, i wiem, że wszyscy będą protestować, bo jesteś tabu dla całego świata wilkołaków. Przepraszam, jeśli to brzmi ostro, ale muszę zrobić to, co jest najlepsze dla mojej watahy." Jego słowa mnie zaskoczyły. To bolało bardziej niż cokolwiek innego. Więc tak myślał o mnie przez cały czas, że jestem tabu dla wszystkich.

"Przepraszam, Astrid, ale ja, Edward Hudson, odrzucam cię, Astrid Stephnie Jones, jako moją Partnerkę."


**

Jakie są twoje przemyślenia do tej pory, proszę?

**


Previous ChapterNext Chapter