Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 116: Bieganie prosto w jego ramiona

Gdy weszli, pokój był całkowicie ciemny. Riley mocno ściskała ręce dwójki dzieci, podczas gdy Harper szedł na czele. Landon i Winston tłumili śmiech, zaskoczeni strachem Riley przed duchami.

Jednak po strachu, jakiego doświadczyli tego dnia w nawiedzonym domu, oboje cicho zgodzili się odłożyć na bo...