Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 55

Sara

Szybko odblokowałam drzwi i wsunęłam się do środka, opierając się o nie z ulgą. Dom, słodki dom, gdzie mogłam być tak dziwna, jak tylko chciałam, bez oceniania. No, poza moimi roślinami doniczkowymi, one były nieoceniające jak na widownię przystało.

Mówiąc o roślinach, zauważyłam mojego sm...