Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 287

Sara

Szturchnęłam go w ramię. "Naprawdę teraz mnie ignorujesz?"

Jego szczęka się zacisnęła, ale nadal wpatrywał się w telewizor.

"O mój Boże, naprawdę." Przesunęłam się bliżej. "Co się stało z facetem, który przed chwilą żartował ze mnie, że jestem bezdomna?"

"Wygląda na to, że jesteś całkiem p...