Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 280

Sara

Usta Toma wykrzywiły się w tym irytująco seksownym uśmiechu. "Żadnego podstępu. Czy mężczyzna nie może po prostu chcieć towarzystwa, gdy ogląda absurdalnie drogie nieruchomości?"

"Z tobą zawsze jest jakiś podstęp." Szturchnęłam go w pierś. "Coś knujesz."

Jego ręka złapała moją, przyciągają...