Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 268

Sara

Zostaliśmy tak, nasze ciała wciąż połączone, nasze oddechy nierówne i zsynchronizowane. Potem wysunął się, pozostawiając mnie jednocześnie pustą i spełnioną. Usłyszałam, jak zajmuje się prezerwatywą, a potem wrócił, jego dłonie delikatnie rozwiązywały opaskę na oczy i jedwabne więzy.

Mrugn...