Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 243

Sara

Obudziłam się gwałtownie przed budzikiem, nerwy już tańczyły w moim żołądku. Pierwszy dzień w nowej pracy. Zegar pokazywał 6:15 - czterdzieści pięć błogosławionych minut, zanim musiałam wstać. Ale sen był już stracony.

Gorący prysznic pomógł uspokoić moje galopujące myśli. Nuciłam pod stru...