Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 168

Sara

Jacht zwolnił, gdy zbliżaliśmy się do przystani. Ręce Toma nie opuszczały mojego ciała od naszej gorącej wymiany zdań, co utrudniało skupienie się na czymkolwiek innym.

"Powinniśmy wyglądać przyzwoicie, zanim zacumujemy," szepnęłam, próbując wygładzić włosy rozwiane przez wiatr.

"Hmm." Prz...