Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 136

Sara

Wrzuciłam bieg i powoli wjechałam na ulicę. Widzisz? Bułka z masłem. Rzuciłam Tomowi triumfalne spojrzenie.

Wciąż wyglądał na spiętego, jedną ręką kurczowo trzymając się klamki drzwi. "Patrz na drogę, Parker."

Przewróciłam oczami, ale posłuchałam. Przejechaliśmy kilka przecznic w milczeniu...