Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 127

Sara

Oparłam się o ścianę przymierzalni, z przyjemnie pełnym żołądkiem po górach tacos, które pochłonęłyśmy. Jessica wyszła zza zasłony, kręcąc się w obcisłej czerwonej sukience, która niewiele pozostawiała wyobraźni.

„I jak?” Przybrała pozę, ręka na biodrze. „Czy to krzyczy 'bierz mnie teraz' ...