Read with BonusRead with Bonus

Też to poczułem...

Jack:

„Teraz nie czas, Eli.” powiedziałem, wskazując na niego palcem i obchodząc biurko, by usiąść.

„Dobra, obudziła mnie jakaś szalona energia w łączu stada. Przychodzę tu, żeby zapytać, co do cholery się dzieje, a Mei przelatuje obok mnie, gdy wchodzę. Więc pytam jeszcze raz, co do cholery się d...