Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 52

HAYLEY

Nie wiem, jak długo spałam, ale obudziłam się wciąż w ramionach Theo.

Nie mogłam się powstrzymać i wciągnęłam jego zapach.

Theo powoli otwiera oczy, spoglądając na mnie. "Hej, kochanie," mówi chrapliwym głosem. "Jak się czujesz?"

Uśmiecham się do niego. "W porządku, zastanawiałam się, czy...