Chapter




Chapters
Jeden
Dwa
Trzy
Cztery
Pięć
Rozdział 6
Siedem
Osiem
Dziewięć
Dziesięć
Jedenaście
Dwanaście
Trzynaście
Czternaście
Piętnaście
Szesnaście
Siedemnaście
osiemnaście
Dziewiętnaście
Dwadzieścia
Dwadzieścia jeden
Dwadzieścia dwa
Dwadzieścia trzy
Dwadzieścia cztery
Dwadzieścia pięć
Dwadzieścia sześć
Dwadzieścia siedem
Dwadzieścia osiem
Dwadzieścia dziewięć
Trzydzieści
Trzydzieści jeden
Trzydzieści dwa
Trzydzieści trzy
Trzydzieści cztery
Trzydzieści pięć
Trzydzieści Sześć
Trzydzieści siedem
Koniec — trzydzieści osiem

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

Dwadzieścia osiem
Lepiej marzyć o czymś, czego być może nigdy nie będziesz mieć, niż stracić coś, o czym zawsze marzyłeś.
"Przepraszam"
to wszystko, co udało mu się powiedzieć po długiej ciszy. Zakryłam twarz dłonią i oparłam łokieć na krawędzi blatu.
Czułam się tak złamana. Czy to jest ta brutalna rzeczy...