Read with BonusRead with Bonus

8. Nie taki niewinny Mikołaj

Następnego ranka, gdy Alyssa przyjechała do pracy, w pełni odpowiedzialna za zaspokajanie wszystkich potrzeb Alfy, Nicholas był podekscytowany. Był podekscytowany, by zobaczyć omegę w profesjonalnym stroju zaprojektowanym przez JJ. Ten beta obiecał mu, że wykorzysta wszystkie swoje umiejętności modowe, aby stworzyć fantastyczny wygląd dla ich firmy, który również spełni wszystkie ich oczekiwania. Drugie zdanie wydawało się mieć podwójne znaczenie.

Ich asystentka wyglądała na zdenerwowaną, gdy zapukała do jego drzwi. Zrozumiałe, ponieważ miała bardzo mało czasu na szkolenie z Paris, zanim Eric przekazał jej zadania. Adrain opowiedział mu wszystko o specjalnym traktowaniu, jakie Eric okazywał omegę. Wciąż nie rozumiał, dlaczego Eric robi to, co robi.

Nicholas odchrząknął. „Wejdź.”

Gdy tylko Alyssa pchnęła drzwi i weszła do środka, jego oddech utknął mu w gardle. Omega przed nim wyglądała olśniewająco. Jej strój był wszystkim, co sobie wyobrażał, i jeszcze więcej. Przede wszystkim wyglądał elegancko. Drogie. Wyrafinowane w swoim kroju. Jednak najlepszym sposobem na opisanie go było to, że był nieco niekonwencjonalny. Czarny materiał spodni i jej przezroczystej koszuli składał się z dwóch uzupełniających się materiałów, które można by opisać jako wszystko, tylko nie typowe konwencjonalne garnitury. Jego oczy przesunęły się w kierunku jej nóg, gdy przycisnęła je do siebie.

Były ściśle przylegające do jej nóg, niemal ciasno dopasowane, podkreślając jej okrągłe, bąbelkowe biodra. Nawet w biurze Alyssa zdołała podwinąć spodnie, odsłaniając kostki. Blada skóra niemal sprawiła, że ślinka mu pociekła.

Intencjonalnie przezroczysta była czarna bluzka, którą nosiła z taką pewnością siebie: bez marynarki ani niczego. Wzdłuż środka pleców i przodu znajdowało się wiele warstw przezroczystego czarnego materiału, co sprawiało, że bluzka wyglądała odważnie i wyróżniała się. Pozwalała Alfie wyraźnie zobaczyć, jak wąska jest jej talia. Myśl o objęciu jej szczupłej, krągłej talii sprawiła, że jego penis drgnął.

Bluzka również podkreślała, jak szczupłe były jej żebra, gdy materiał opadał pośrodku, zakrywając sutki czarnymi wyściełanymi krzywiznami po obu stronach. Długie rękawy bluzki były takie same jak boczne panele tułowia. Pokazywały, jak kształtne były jej ramiona. Kolejną cechą bardziej kobiecego stroju był kołnierz. To kołnierz z wieloma warstwami wokół szyi, tworzący iluzję, że jest to rzeczywisty kołnierz, a falbany na środku klatki piersiowej działały jako rama, podkreślając jej ostre rysy twarzy, jak subtelne i delikatne, wręcz elfinowe były.

Nicholas nigdy wcześniej nie chciał przytulić JJ, ale w tej chwili miał silne pragnienie. Strój był tak nieortodoksyjny, jak tylko mógł być, ale był tak starannie i elegancko wykonany, że mógłby go nosić każdy, a mimo to sugerowałby elegancję i luksus. Bez wątpienia ten strój na Alyssie sprawiał, że wyglądała bardziej jak modelka niż asystentka biurowa.

Adrian i Nicholas powiedzieli JJ, że chcą czegoś niezwykłego, co przekaże pewne przesłanie. Tylko najlepsze dla ich klientów.

Zadowolenie Alfy z widoku Alyssy było widoczne od razu. Co więcej, Alyssa tym razem była punktualna, więc Nicholas posłał jej uśmiech, którego większość pracowników pragnęła.

Nicholas wierzył w system nagród. Jedynym czasem, kiedy chwalił swoich pracowników i artystów, było wtedy, gdy działali zgodnie z jego oczekiwaniami. Bycie punktualnym to jedna z jego głównych zasad. Jak trudne jest to do przestrzegania?

„Pani Rivers... dobrze. Ubrała się pani odpowiednio i na czas.”

Naturalnie omega zarumieniła się, jej głowa opadła, a usta złożyły się między zębami, jakby próbowała ukryć uśmiech. Miał tylko nadzieję, że nie spojrzy w dół i nie odkryje widoku tego, co wydawało się konturem jego penisa, wypełniającego bardziej tradycyjne spodnie garniturowe, które nosił. Nigdy nie miał problemu z ukrywaniem swoich pragnień, ale zawsze, gdy jest w obecności Alyssy, coś w nim płonęło. Alfa nie był pewien, jak się kontrolować, nie robiąc tego zbyt oczywistym.

„Dziękuję, panie Rose” wyszeptała nieśmiało.

Nicholas był zadowolony, że mógł ją zawstydzić. Ten rumieniec dodawał do podporządkowanej pozycji, w jaką chciał ją wprowadzić. Ciesząc się swoim wpływem na Alyssę, Alfa pomyślał o wszystkich rzeczach, które powiedział Ericowi o trzymaniu się z daleka od osobistych asystentek. Może powinien je przemyśleć i trzymać się z dala od Alyssy.

Kręcąc głową, wskazał na swój laptop. „To jest mój laptop. Ponieważ to twój pierwszy tydzień tutaj, chcę, żebyś zaczęła od prostego zadania.”

Skinęła głową.

„Wiem, że Eric dał ci wczoraj dużo pracy i musiałaś zostać dłużej, ale nie martw się, jeszcze go nie ma.”

„Czy mogę zapytać, gdzie jest pan Bellini?”

„Jest na spotkaniu z Adrianem. To nie jest związane z biznesem, więc nie musisz tego zapisywać. Ale upewnij się, że śledzisz nasze spotkania biznesowe.”

„Tak, panie Rose.”

Nicholas odchrząknął. „Możesz mnie nazywać Nicholas.”

„Uh...” Zawahała się nerwowo.

„Nie martw się o to.”

„Dobrze, Nicholas. W takim razie możesz mówić do mnie po imieniu” Alyssa uśmiechnęła się promiennie.

Zamruczał, całkowicie zadowolony z krzywizny jej ust. Alfa nie mógł się powstrzymać od wyobrażenia sobie ich smaku na swoich wargach.

Nicholas odchrząknął. „W każdym razie chciałem, żebyś zaczęła od prostych zadań, dopóki nie poczujesz się bardziej komfortowo na swoim stanowisku. Wyciągnąłem kilka papierowych dokumentów, które prawdopodobnie trzeba zeskanować i wprowadzić do plików elektronicznych. To są ważne dokumenty, więc proszę, bądź ostrożna. Zacznijmy od tego, że przyniesiesz mi kawę. Pamiętasz, jak Paris powiedziała ci, jaką piję?”

„Tak. Pamiętam.” Ulga na jej twarzy z powodu tak prostego początku dnia była urocza.

„Świetnie.”

Alfa patrzył na jej tyłek, gdy wychodziła z biura. Stłumił jęk.

Kilka minut później, Alyssa wróciła do jego biura z kawą i delikatnie zapukała, aby go powiadomić. Zamykając za sobą drzwi, wręczyła mu kawę.

„Dobrze, zobaczymy się, kiedy skończę z tym” Podniosła laptop.

„Dokąd idziesz?”

Omega mrugnęła. „Do mojego biura, proszę pana.”

„Nie ma potrzeby. Możesz usiąść tutaj i dokończyć swoją pracę. Jeśli będziesz miała jakieś wątpliwości, łatwiej będzie ci mnie zapytać.”

Alyssa przygryzła wargę przez chwilę, po czym skinęła głową i usiadła na kanapie naprzeciwko niego. Na jej twarzy pojawił się nerwowy uśmiech, gdy poprawiała swoją przezroczystą bluzkę. Nie mógł uwierzyć, że mu się to udało.

Im więcej Alyssa pracowała, tym bardziej się relaksowała na kanapie, rozchylając nogi, napinając materiał, nieświadomie zadomawiając się w jego biurze. Nicholas mógł obserwować, jak jest skupiona i oddana swojej pracy. Nawet nie robiła przerwy ani nie ruszała się.

„Alyssa?” Zawołał, jego ton był pilny.

„Czy możesz przynieść mi dolewkę kawy, proszę?”

To był jedyny sposób, by ją zmusić do wstania. Za bardzo się napinała na tej kanapie, a on nie mógł już na to patrzeć.

Omega wstała i podeszła do niego, z uśmiechem na twarzy.

Podniosła jego filiżankę. „Taka sama?”

Alfa skinął głową, starając się nie wyglądać, jakby miał zaraz wybuchnąć. Zmuszał się, żeby siedzieć, a duże biurko ukrywało jego ogromną wypukłość, ciesząc się, jak znowu odchodzi.


Nadeszła pora lunchu, a Nicholas był zaskoczony, jak długo obserwował Alyssę. Ledwo wykonał swoją pracę. To było do niego niepodobne. Alfa nigdy nie był pobłażliwy wobec swojej pracy, cokolwiek by się działo, ale spędził ostatnie godziny, gapiąc się na omegę. Co się z nim działo? Gdyby jego partnerzy się o tym dowiedzieli, nigdy by mu tego nie darowali.

Kiedy Adrian przekonał go, żeby zatrudnił Alyssę, nie był zaskoczony. Wiedział, że to nadejdzie, ponieważ jego przyjaciel nie mógł przestać na nią patrzeć. Jej obecność oczarowała samego Nicholasa. Gdyby Adrian mu nie powiedział, i tak by ją zatrudnił.

Odchrząknął, wstając i zapinając marynarkę. „Alyssa, chodźmy.”

„Gdzie?” Zmarszczyła brwi, odrywając wzrok od ekranu laptopa.

„Na lunch. Adrian i Eric zaprosili nas do restauracji.”

Alyssa wyglądała na rozdarta, ale zamknęła laptop i wstała. Może omega nie mogła uwierzyć, że Eric ją zaprasza, gdyby tylko znała prawdę.

Razem wzięli prywatną windę.

Przez chwilę było cicho, Nicholas studiował swoje buty, chociaż prawie pozwolił sobie podziwiać jej buty, a raczej kostki, przez kilka sekund.

„Umm... Witaj ponownie, Alyssa. Mam nadzieję, że cieszysz się z pracy w BEFORE.”

Omega skinęła głową, jej oczy błyszczały.

„Dziękuję bardzo. Uwielbiam mój pierwszy tydzień tutaj. Cieszę się, że zostałam zatrudniona.”


Facebook: The Scripturient (Dołącz do „San_2045 squad”, prywatnej grupy na Facebooku, aby być pierwszym, który dowie się wszystkiego!)

Instagram: San_2045

Previous ChapterNext Chapter