Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 426

Elisa wtuliła się w silne i uspokajające ramiona Howarda, wreszcie czując spokój, o którym dawno zapomniała.

Może to właśnie ten przytłaczający spokój sprawił, że wszystkie nagromadzone frustracje zaczęły wypływać na powierzchnię.

Kiedy ona i Howard byli skłóceni, Elisa znosiła moknięcie w deszczu...